Iwona jest naszą „starą” Klientką – wykonywaliśmy Jej sesję „z brzuszkiem” a potem zdjęcia Jej dzieciaczkom. Ostatnio Iwonka znów skontaktowała się z nami – kolejna zmiana zaszła w Jej życiu i ponownie potrzebowała dobrego zdjęcia – tym razem zdjęcia biznesowego. Iwona zdecydowała się „rzucić” pracę w korporacji i oddać się drzemiącym w niej pokładom artyzmu…
Nasza klasyka – czyli typowe u nas portrety – popiersia. Tak najczęściej kadrujemy nasze fotografie (chyba że ktoś ma inne życzenie) . Ale, prawdę mówiąc, zdecydowana większość naszych Klientów przychodzi właśnie po nie – po takie zdjęcia, jakie widziała na naszej stronie. Zazwyczaj fotografie biznesowe zostawiamy w kolorze, ale… czasem czarno-biały portret bardziej do nas…
Faktem jest, że większość zdjęć biznesowych, które wykonujemy, są to dość wąsko kadrowane portrety. Widząc Martę, w fajnym kombinezonie i szpilkach, zdecydowaliśmy się jednak na znacznie szerszy kadr – tak trochę inaczej niż zwykle – aby pokazać Jej świetną sylwetkę i styl. Bardzo nam się ten kadr spodobał. Czasem warto wyjść poza swoje utarte schematy…
Bardzo nas cieszy, kiedy Klienci wracają do nas po kilku latach, aby uaktualnić swoje zdjęcie. To dowód na to, że „ładne zdjęcie” to nie tylko kurtuazyjne wyrażenie, ale najprawdziwsza prawda 😉 Ola powróciła do nas po 4 latach z zupełnie nową fryzurą. Wyglądała w niej świetnie! Nie dziwię się więc, że zapragnęła mieć nowe zdjęcia…
W poprzednim wpisie pokazaliśmy Wam kilka zdjęć Uli z jej prezentowej sesji kobiecej – kobiecych, ale jednak dość formalnych, z powodzeniem mogących zyskać miano biznesowych. Nie skończyło sie tylko na portretach biznesowych – wykonaliśmy Uli także kilka zdjęć bardziej kobiecych, balansujących na granicy portretu biznesowego i seksownego porteru kobiecego… Ale – kto ustala granice? Jeśli…